Hej. Dzisiaj zaprezentuję Wam kolejny luźny zestaw, który jest idealny na te chłodniejsze dni, które do nas zawitały. Głównym elementem są spodnie w szkocką kratę, które sprawiają, że całość nie jest nudna. Mam nadzieję, że się Wam spodoba - wszelkie pytania proszę piszcie w komentarzach :*
przepiękne dni, cudowna pogoda i wspaniałe humory. troszkę inna stylizacja, troszkę odbiegająca od mojego charakteru, jednak b.dobrze się w niej czułam - m.in. dlatego Wam ją prezentuję. zobaczyć w poście możecie mój ciucholandowy nabytek - kurteczka Calvina Kleina za 2zł. jestem taka szczęśliwa, bo jej krój, materiał i kolor jest jak najbardziej odpowiedni i na pewno nie raz tego lata ją zobaczycie.
w takim razie zobaczcie zdjęcia + chce jeszcze wspomnieć o numerkach przy postach. znajdują się one tylko przy outfitach, przez co może będzie Wam łatwiej je odnaleźć. :)
Witam. Nie wiem jak Wy, ale ja się bardzo ciesze. Dzisiaj mija pierwsza rocznica od założenia bloga. (druga w moim życiu jeśli chodzi o blogowanie) bardzo ciesze, się, że jesteście ze mną. Dzięki blogowi zyskałam wiele - stałam się pewniejsza siebie i przede wszystkim obrałam drogę w życiu, która przy okazji jest moją pasją. Od samego początku zaszło wiele zmian, przede wszystkim na dobre. Mój blog stał się częścią mnie i wiem, że na długo długo ze mną zostanie. Niżej zobaczycie parę zdjęć, które mają na celu przypomnienie jak i co się działo przez ten rok. Zapraszam.
(pierwsza stylizacja na blogu)
Witam. W ostatnim czasie usłyszałam, że nie mam swojego indywidualnego stylu. Każda krytyka jak to krytyka dotyka nas ludzi, ale co nie oznacza, że się poddajemy w tym co robimy. Jeśli chodzi o to co prezentuję na swoim blogu jest to moja indywidualność. To jestem ja - rozkojarzona, różnorodna i nieokreślona, często trudno za mną nadążyć i moimi pomysłami.
Przechodząc jednak do tematu dzisiejszego postu. Dziś także część mnie, inna niż zawsze.
Mnie chwyta za serce, a jak z Wami?