Witajcie kochani. Przychodzę do Was dziś z małą niespodzianką. W weekend postanowiłam troszkę zmienić swój kolor włosów i zdecydowałam się na jasny blond. Czuję się w nim świetnie, podobnie jak w tej stylizacji. Jest wygodna, praktyczna i w kolorach które ostatnio podbiły moją szafę. Piszcie jak Wam się podoba. :)

Witajcie kochani, czy Wam też tak doskwiera zimno? Wolelibyście lato, czy raczej mimo mrozu dalej pozostajecie wierni zimie? Ja osobiście marzę o słońcu i wysokich temperaturach. Jakiś czas temu nasze termometry pokazywały -30'C, takie temperatury pamiętam ostatnio jak były 3 lata temu. Nic przyjemnego. W tym roku gdy tak było odwiedziła mnie akurat moja przyjaciółka z Rosji. W naszych planach była sesja i powiem Wam, że było ciężko więc zdecydowałyśmy się na zdjęcia w pomieszczeniu. Początkowo była to hala Dworca Centralnego w Warszawie, a potem Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. Stylizacja jest luźna, grunge'owa i moim zdaniem wygląda świetnie, a jak Wam się podoba? Piszcie! :)

wszystkiego najlepszego z okazji nowego roku

Pewnie zapytacie dlaczego dopiero teraz zabrałam się za pisanie postu o prezentach? 

Otóż gdy wyjechałam na święta nad morze zapomniałam o kablu do laptopa i moje życie blogowe się zatrzymało. Potem dopadła mnie choroba i gdy wróciłam 28 grudnia do domu miałam tyle do zrobienia, choroba, potem wyjazd w góry i przyjazd przyjaciółki zza granicy sprawił,że musiało to niestety poczekać. Przyszedł czas by wszystko nadrobić więc oto i jestem. :) Dziś pokażę Wam moje najlepsze prezenty świąteczne, z których się baaardzooo cieszę, bo są to rzeczy z mojego "listu do świętego mikołaja".  Oraz parę rzeczy, które w ostatnim czasie kupiłam i dostałam. ;)

W komentarzach piszcie o swoich prezentach, chętnie poczytam. Buziaczki.

 piżama - primark

Witajcie kochani. Mam nadzieję, że szczęśliwi i najedzeni wróciliście po świętach. Dziś chciałabym Wam pokazać stylizację dosyć luźną, wygodną i pomimo tego jak to wygląda bardzo ciepłą i odpowiednią na pogodę za oknem. Bohaterem tej stylizacji jest tutaj moja nowa puchowa kurtka (bardzo modna w tym sezonie), która pomimo swojej długości jest bardzo ciepła i jak się zastanowię to jest nawet cieplejsza niż moja parka z zary. Powiem Wam, że przez 19 lat jak żyję, nawet ponad nigdy nie podobały mi się takie kurtki, zawsze uważałam że są brzydkie i w ogóle tandeta. W tym roku pierwszy raz jak zobaczyłam ją na pokazie u Balenciagi  to powiedziałam sobie: "też taką chcę!". Długo szukałam i znalazłam, teraz jestem jej szczęśliwą posiadaczką i noszę ją praktycznie codziennie, a że jest bardzo ciepła nie ma problemu nawet jeśli temperatura spadnie poniżej 0'C.:)
 Swoją premierę mają także na blogu : sukienka i timberlandy. Życzę Wam miłego przeglądania, buziaczki. :*

Witajcie kochani. Jak wiecie lub nie, jestem w 4 klasie Technikum Odzieżowego, więc jest to mój ostatni rok w tej szkole. Przede mną końcowe egzaminy i matura, a potem stanę przed wyborem: praca czy studia? Po drodze jeszcze studniówka - której nie mogę się doczekać.